0,00 zł

SOURDEL Janine i Dominique

Cywilizacja Islamu (VII-XIII w.)

58,00 zł
DOSTĘPNY: 1 egz.


ZOBACZ KATALOGI, DO KTÓRYCH NALEŻY TA POZYCJA


OPRACOWANIE


Przekł. M. Skuratowicz i W. Dembski

WYDANIE


Warszawa 1980

PIW

s. 671, (map, tabl. i rys. w tekście 65), ilustr. poza tekstem czarno-białych [148], barwnych [16]

pł., obwol. lakier., 24 cm.

SERIA


Rodowody Cywilizacji (tzw. ceramowska)

KOMENTARZ


Z Przedmowy Raymonda Blocha:
Niewiele jest książek, które mogłyby służyć za bezbłędny przykład metody historycznej i które by odpowiadały w pełni zarówno oczekiwaniom erudytów, jak i szerszym wykształconym kręgom czytelników. Cywilizacja islamu jest jednym z przykładów tego rodzaju. Sukces ten tym więcej zasługuje na uznanie, że w literaturze dotyczącej islamu brak było dotąd studiów tej miary. Należało więc zapełnić tę lukę. Czyni to doskonale niniejsza pozycja, i to - co należy wiedzieć - dzięki osobom, które choć stale są zajęte swymi badaniami, nie zawahały się napisać obszernego dzieła syntetycznego. Zresztą sprzeczność między analizą a syntezą jest pozorna - erudyta powinien kolejno stosować i jedną, i drugą, a nauka, aby czynić postępy, stale wymaga tych dwóch metod. Mamy dziś nowy tego dowód. Od początku problem zasadniczy jest postawiony jasno. Islam, objawiona i monoteistyczna religia, z którą łączy się prosty kodeks zobowiązań indywidualnych i społecznych i która w VII wieku rozkwitła w basenie Morza Śródziemnego, zachowuje dziś jeszcze moc i siłę ekspansji, przy czym ukształtowała do głębi swych wyznawców zarówno pod względem psychologicznym, jak i socjologicznym. Czyż można by z tego wnioskować, że cywilizacja islamu zawsze pozostawała nie zmieniona dzięki mocnej podbudowie doktrynalnej i dzięki warunkom życia powiązanym ze strefą półpustynną, gdzie początkowo się rozpowszechniła i gdzie się utrwaliła? Pomimo brzemienia tradycji religijnej i społecznej tego rodzaju wizja islamu, wiecznie jedynego i całkowicie zgodnego z pierwszym wyobrażeniem, jakie powzięli ludzie dzięki naukom głoszonym przez Muhammada, nie jest zgodna z rzeczywistością. Świat muzułmański zgrupował ludy o bardzo różnym pochodzeniu i różnych dziejach. Dlatego też autorytet islamu, który miał zjednoczyć ludzi i krainy, był nieustannie podawany w wątpliwość przez rywalizujące dynastie. Co więcej, nowe wpływy i przemiany polityczne oraz społeczne miały źródło w rozlicznych kulturach, żyjących swoim własnym życiem. Można więc formułować różne oceny, nie należy jednak zapominać o charakterystycznej dla islamu stałej trosce o wierne naśladowania przeszłości ani też o zróżnicowanych formach, jakie islam przybierał w toku historii.
Indeksy

Wszelkie prawa zastrzezone. Antykwariat Galeria Atticus - Juliusz Klosinsk